Policjanci z wągrowieckiej drogówki zatrzymali 41-letniego mężczyznę, który podjechał fordem pod jeden z osiedlowych sklepów. Był pijany.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 24 marca. Pijanego kierowcę forda zobaczył przypadkowy świadek. Mężczyzna podjechał pod jeden ze sklepów na osiedlu w Wągrowcu. Świadek o pijanym kierowcy zawiadomił policję. Po chwili patrol pojawił się na miejscu.
41-latek był kompletnie pijany. Wydmuchał ponad 2,5 promila alkoholu. Nie miał prawa jazdy, bo stracił je wcześniej własnie za jazdę po pijanemu. Złamał tym samym sądowy zakaz prowadzenia. Ford którym jechał nie był sprawny technicznie, nie był dopuszczony do ruchu. Mężczyzna wcześniej odbywał karę więzienia za jazdę po pijanemu. Teraz znowu stanie przed sądem. Grozi mu grzywna do 10 tys. zł i nawet do 5 lat więzienia.