Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doprowadziła 41-latka kierująca skodą. Mając ponad dwa promile alkoholu w organizmie jechała drogą S12. W pewnym momencie wyprzedziła samochód ciężarowy jadący prawym pasem, po czym gwałtownie zahamowała, doprowadzając do zderzenia.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w nocy z piątku na sobotę, 13 lipca, na drodze S12, na wysokości Wólki Nowodworskiej. Kobieta kierująca skodą wyprzedziła jadący prawym pasem samochód ciężarowy marki Man, po czym gwałtownie zahamowała. Kierujący Manem uderzył w tył jej samochodu.
Skoda wypadła z drogi i uderzyła o barierę energochłonną. Kierująca Skodą wydostała się z pojazdu i pieszo próbowała uciekać z miejsca zdarzenia, idąc drogą S12. Została zatrzymana przez kierowcę ciężarówki oraz osobę, która udzieliła mu pomocy.
Na miejsce wezwano funkcjonariuszy z komisariatu w Kurowie, którzy od razu ustalili przyczynę takiego zachowania 41-latki. Okazało się, że mieszkanka gminy Włodawa była kompletnie pijana. Wydmuchał 2,2 promila alkoholu.
Na szczęście nic poważnego jej się nie stało i ostatecznie trafiła do policyjnego aresztu, a jej samochód na policyjny parking.
Po wytrzeźwieniu 41-latka usłyszała zarzuty i została przesłuchana. Policjanci zatrzymali jej prawo jazdy. Mieszkance gminy Włodawa grozi kara do 3 lat więzienia, wysoka grzywna, zakaz kierowania na co najmniej 3 lata.