Dwaj kierowcy na autostradzie A1 w kierunku Łodzi zauważyli osobówkę jadącą zygzakiem. Zatrzymali auto i wezwali policję. Okazało się, że 47-letnia kobieta, która kierowała volkswagenem była kompletnie pijana. Wydmuchał ponad trzy promile alkoholu. Wiozła 9-letnią córkę.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 22 sierpnia. Kierowca ciężarówki dostrzegł, że w aucie jadącym zygzakiem jest dziecko. Z pomocą innego kierowcy zblokowali volkswagena i zmusili do zatrzymania.
Kiedy podeszli do volkswagena wyczuli od siedzącej za kierownicą kobiety alkohol. Zabrali kluczyki od pojazdu i zaopiekowali się dzieckiem. W tym czasie na miejsce przyjechali zaalarmowani wcześniej przez świadka policjanci.
Okazało się, że 47-letnia kobieta była kompletnie pijana. Wydmuchała ponad trzy promile alkoholu. w takim stanie jechała autostradą i wiozła 9-letnią córkę. Dziewczynka trafiła pod opiekę członka rodziny.
Pojazd, którym kierowała mieszkanka powiatu bełchatowskiego trafił na policyjny parking, a pijana kobieta do aresztu. Oprócz utraty prawa jazdy zatrzymana odpowie za kierowanie po pijanemu i narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi jej kara nawet do 5 lat więzienia.