Prawie 2,5 promila alkoholu wydmuchała 49-letnia lekarka pryzmująca pacjentów na oddziale ratunkowym w szpitalu w Pucku. Kobieta zatrudniona jako lekarz ogólny i pełniła 24-godziny dyżur. W tym czasie przyjmowała pacjentów zgłaszających się z różnymi schorzeniami.
W niedziele, 12 grudnia, około godz. 16:00 dyżurny policji w Pucku dostał zgłoszenie z informacją, że pełniąca dyżur w szpitalu lekarka jest kompletnie pijana. Na miejsce został wysłany policyjny patrol.
W szpital policjanci potwierdzili informacje. Lekarka dyżurującą na oddziale ratunkowym była kompletnie pijana. 49-letnia lekarkę wydmuchała aż 2,5 promila alkoholu.
Mundurowi przesłuchali personel medyczny, zabezpieczyli dokumentację medyczną świadczącą o przyjmowaniu w trakcie dyżuru przez lekarkę pacjentów. Jeżeli okaże się, że lekarka naraziła swoich pacjentów na utratę zdrowia lub życia, mogą jej grozić 3 lat więzienia. Teraz o jej dalszych losach zadecyduje prokurator.