Interwencja policjantów z Lubina zakończyła się aresztowaniem 41-latka, który znęcał się nad swoją matką. Syn wszczynał awantury, w trakcie których wyzywał matkę. Izolował ją, poniżał oraz bił. Podczas jednej z awantur, krzyczał do matki, że ją zabije. Agresor usłyszał zarzuty znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą najbliższą. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce tuż przed świętami. Dramat 60-letniej kobiety przerwali lubińscy policjanci, zatrzymując jej sadystycznego syna.
Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna, najczęściej pijany lub naćpany, wyzywał matkę, poniżał oraz izolował. Ponadto w trakcie awantury groził kobiecie, że ją zabije. Kobieta była bita prze syna.
Funkcjonariusze przerwali dramat kobiety i zatrzymali agresora. W trakcie interwencji awanturnik był bardzo pobudzony i agresywny. 41-latek trafił do policyjnej celi.
Zebrane przez śledczych materiały pozwoliły na postawienie zatrzymanemu zarzutu znęcania się psychicznego i fizycznego nad osobą najbliższą. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 2 miesiące. Może grozi mu kara do 5 lat więzienia.