Jeden pijany kierowca uderzył w słup wysokiego napięcia, drugi zjechał do rowu. Kierowcom grożą kara więzienia, zakazy kierowania oraz wysokie grzywny.
Do zdarzeń doszło, 29 maja. Policjanci interweniowali wobec dwóch pijanych kierowców. Pierwszy z nich około godziny 9:40 uderzył w słup wysokiego napięcia w Pniewach.
Ze wstępnych ustaleń wynikało, iż kierujący samochodem, wykonując manewr skrętu, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w słup wysokiego napięcia. O zdarzeniu policję zaalarmowali świadkowie.
Od 40-letniego mieszkańca Pniew czuć było zapach alkoholu. Mężczyzna wydmuchał 2,3 promila alkoholu w organizmie. Trafił do szpitala.
Do kolejnego zdarzenia doszło około godziny 19:00 w Dęborzycach. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że kierujący samochodem dostawczym wjechał do rowu. Mężczyzna został ujęty przez świadków. Kierowca wydmuchał 2,40 promila alkoholu. Funkcjonariusze udaremnili mężczyźnie dalszą jazdę i przesłuchali świadka.
Wobec podejrzanych o kierowanie samochodami w stanie nietrzeźwości toczyć się będą postępowania. Grozi im kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.