Jechał pijany, spowodował kolizję i stracił BMW. Jest decyzja sądu

Mężczyzna, który jada pijany BMW spowodował kolizję w Chodzieży stracił samochód. Taką decyzję podjął sąd. Wyrok jest prawomocny.

Pod koniec sierpnia, 38-letni mężczyzna w Chodzieży przy ul. Mostowej spowodował kolizję. Był pijany. wydmuchał 1,5 promila alkoholu. Sprawa trafiła do sądu. Waśnie zapadł prawomocny wyrok w tej sprawie. Sąd Rejonowy w Chodzieży, w oparciu o zebrany w sprawie materiał dowodowy, orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa samochodu BMW, którym mężczyzna dopuścił się przestępstwa. Do tego dostał zakaz prowadzenia na 3 lata oraz grzywnę w wysokości 6 tysięcy złotych.

Niezależnie od tego, za spowodowanie kolizji mężczyzna wyrokiem sądu został ukarany grzywną w wysokości 3 tysięcy złotych. Musi również pokryć koszty związane z postępowaniem sądowym.

Pod koniec września policjanci zatrzymali 24-latka, który kierował volkswagenem golfem. Wydmuchał niemal 3 promile alkoholu. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Obligatoryjnie zatrzymano mu praw jazdy. Prokurator wydał postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym w postaci tymczasowego zajęcia mienia ruchomego w kwocie tysiąca złotych oraz zajęcia samochodu, którym kierował w momencie przestępstwa. Po konfiskacie samochodu, pojazd ten może zostać przekazany na rzecz Skarbu Państwa, jak to miało miejsce w pierwszym przypadku. Decyzję tę podejmie sąd w oparciu o zebrany przez policję i prokuraturę w sprawie materiał dowodowy.

Nowelizacja przepisów karnych wprowadziła zasadę obligatoryjnego przepadku samochodu, gdy kierowca prowadził pojazd mając co najmniej 1,5 promila alkoholu w organizmie. Wprowadzone zmiany mają na celu z jednej strony zaostrzenie kar dla tych, którzy decydują się na jazdę w stanie nietrzeźwości, z drugiej zaś na działania prewencyjne, mające na względzie ochronę życia i zdrowia innych uczestników dróg, poprzez wyeliminowanie z nich tych najbardziej niebezpiecznych kierowców.

Poprzedni artykułSzaleniec pędził we mgle po „esce” niemal 200 km/h
Następny artykułNa wieczną służbę odszedł śp.druh Łukasz Ciszak