Reklama Toyota

Jechał kradzionym motorowerem. Wpadł, bo nie miał kasku

W niedzielę, 10 lipca, po godzinie 10.00 na al. Poznańskiej w Pile 21-latek jechał się motorowerem bez kasku. Fakt ten zauważył będący po służbie policjant drogówki. Przekazał informację patrolowi, który był w pobliżu. Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli wskazany jednoślad.

Podczas kontroli, gdy funkcjonariusze potwierdzali tożsamość mężczyzny okazało się, że jest on poszukiwany jako podejrzany o kradzież pojazdu, która miała miejsce pod koniec maja na terenie powiatu obornickiego.

Ponadto w trakcie sprawdzenia jednośladu w policyjnych systemach, mundurowi ujawnili, że motorower został skradziony dwa dni wcześniej z parkingu przy jednym z marketów w Kołobrzegu.

Policjanci zatrzymali 21-latka oraz zabezpieczyli utracony pojazd. Mężczyzna przyznał się do kradzieży jednośladu. Funkcjonariusze potwierdzili również fakt, iż nie posiadał on uprawnień do kierowania motorowerem.

Mężczyzna odpowie przede wszystkim za kradzież jednośladu, za którą może grozić kara nawet 5 lat pozbawienia wolności. Za popełnione wykroczenia drogowe w postaci prowadzenia pojazdu bez uprawnień oraz jazdy bez wymaganego kasku ochronnego został skierowany wniosek o ukaranie do sądu.

Dodatkowo wobec 21-latka będzie toczyć się postępowanie prowadzone przez funkcjonariuszy komendy w Obornikach dotyczące kradzieży samochodu osobowego.

Poprzedni artykułUkradł peugeota koło Nowej Soli, a wpadł kradnąc paliwo koło Piły
Następny artykułNieletni i 25-latek połakomili się na głośnik, radio i drobne rzeczy, ukradli je z opla