Potrącony na przejściu dla pieszych starszy mężczyzna miał bardzo dużo szczęścia. Taki wniosek można wyciągnąć oglądając nagranie z miejskiego monitoringu.
Mężczyzna po potrąceniu wyleciał w powietrze i upadł kilka metrów za przejściem i początkowo nawet się nie ruszał. Na szczęście okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń. Policjanci przypominają, by zachować za kierownicą maksimum koncentracji.
Do potrącenia pieszego doszło w czwartek, 23 stycznia, po godzinie 17:00. Na przejście dla pieszych na ulicy Piłsudskiego w Gorzowie wszedł 70-latek. Z jego lewej strony nadjechał osobowy seat. 29-letni kierowca auta nie zauważył na oznakowanym i dobrze oświetlonym przejściu pieszego i potrącił go. Mężczyzna upadł na jezdnię kilka metrów dalej.
- Sytuacja na nagraniu z miejskiego monitoringu wygląda dramatycznie, bo pieszy po zdarzeniu początkowo nawet się nie ruszał – mówi kom. Grzegorz Jaroszewicz, rzecznik policji w Gorzowie. Szybko podbiegł do leżącego mężczyzny kierowca seata. Na szczęście okazało się, że mężczyzna jest przytomny i po kilku chwilach podniósł się z jezdni. – Mimo tego, że nie chciał pomocy medycznej, na miejsce wezwano pogotowie, żeby wykluczyć ewentualne poważne obrażenia – mówi kom. Jaroszewicz. Zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję, a kierowcę ukarano mandatem w wysokości 2,5 tys. złotych. 70-latek trafił pod opiekę bliskich.
Pamiętajmy, że zima to okres, który wymaga od kierowców szczególnej koncentracji. Szybko zapadający zmrok, ciemna odzież w która ubierają się piesi, nie ułatwiają kierującym zadania. Przed nami jeszcze kilka tygodni podobnych warunków, dlatego warto zwolnić i dokładnie obserwować otoczenie, by nie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń.