Od czerwca 2021 roku w jednym z domów na terenie powiatu wielickiego spotykała się grupa osób. Podczas libacji alkoholowych, gdzie niejednokrotnie były obecne narkotyki. Tam gang dopuszczał się różnego rodzaju przestępstw na znajomych. Ofiary były brutalnie torturowane.
Fizycznie znęcali się nad swoimi ofiarami. Ofiary były bite i kopane. Bandyci krępowali ludzi łańcuchami lub sznurami. Rozbijali im butelki na głowach. Ofiary były przypalane ogniem.
Przemoc miała na celu zdobycie respektu oraz zmuszenia ofiar strachem do milczenia. Tak tez wyłudzali pieniądze lub odzyskali rzekome długi.
Tortury nagrywali
Część tortur nagrywali telefonami komórkowymi, a następnie zdjęcia i filmy rozsyłali w wąskim gronie swoich znajomych. Ofiarami były kobiety i mężczyźni w różnym wieku. Sprawcy byli bardzo brutalni w swoich działaniach i często po torturach ofiary trafiały do szpitala.
Z uwagi na strach przed oprawcami wśród ofiar panowała ogólna zmowa milczenia. Pokrzywdzeni bali się powiadamiać policję nawet pomimo nalegań swoich rodziców. Proceder trwał miesiącami. W tym czasie gang znęcał się nad wieloma osobami.
Pod koniec 2021 r. na trop sprawy wpadli policjanci kryminalni z komendy w Wieliczce, którzy następnie razem z kryminalnymi z komendy wojewódzkiej w Bochni zaczęli prowadzić w tej sprawie czynności operacyjne na terenie kilku powiatów. Sprawą zajął się też Wydział Dochodzeniowo Śledczy wielickiej komendy.
Policja złamała zmowę
Śledczym udało się złamać zmowę milczenia wśród pokrzywdzonych. Ustalono także, że sprawcy na terenie powiatu wielickiego i bocheńskiego dokonywali rozbojów przy użyciu niebezpiecznych narzędzi, takich jak gaz łzawiący, noże, maczety oraz broń pneumatyczna. Dochodziło również do wtargnięć do domów, a następnie zmuszania domowników do oddawania pieniędzy i innych określonych zachowań. Sprawcy stosowali groźby śmieci, ale również bili czy przypalali ofiary ogniem.
W grudniu 2021 r. policjanci zatrzymali 7 mężczyzn w wieku od 20 do 38 lat. Podczas zatrzymania sprawcy byli bardzo agresywni wobec policjantów. Zatrzymanym postawiono liczne zarzuty, m.in. udzielania narkotyków, uszkodzenia ciała, pobicia, rozbojów, zmuszania do określonego zachowani, pozbawienia wolności, naruszenia miru domowego, zmuszania funkcjonariuszy do odstąpienia od czynności służbowych. Ogółem, pokrzywdzonych jest 12 osób. Sąd zastosował wobec 6 osób tymczasowy areszt jako środek zapobiegawczy. Wobec jednej osoby zastosowano dozór policyjny.
Gang trafił za kraty
W dniu 6 lipca br. policji w Bochni zatrzymali ostatniego z podejrzanych. To 33-letni mieszkaniec powiatu bocheńskiego. Mężczyzna usłyszał pięć zarzutów dotyczących m.in. za przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu oraz udzielania narkotyków innym osobom i zastosowano wobec niego dozór policyjnych jako środek zapobiegawczy.
Materiały śledztwa z obszernym materiałem dowodowym przekazano do prokuratury i sprawa niedługo znajdzie finał w sądzie.