Drogowy recydywista dostał surowy mandat

Pośpiech, który towarzyszył kierowcy Toyoty jadącemu przez Siedlec okazał się brzemienny w skutki. Policjanci kontrolujący prędkość w tym właśnie miejscu ustalili, że kierowca poruszał się znacząco szybciej, niż pozwalały na to przepisy. W efekcie ukarany został wysoką grzywną i na 3 miesiące stracił prawo jazdy.

W środę, 11 stycznia, na ulicy Leśnej w Siedlcu kierujący Toyotą 49-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego jechał się w terenie zabudowanym z prędkością znacząco przekraczającą prędkość dozwoloną. Radar policji wskazał 116 km/h w miejscu, w którym mężczyzna mógł jechać maksymalnie ponad dwa razy wolniej.

Kierowca został zatrzymany do kontroli. Pośpiech okazał się w tym przypadku bardzo kosztowny, tym bardziej, że kierowca popełnił wykroczenie polegające na jeździe z prędkością powyżej 31 km/h już drugi raz od zmiany przepisów.

W konsekwencji recydywy policjanci ukarali go mandatem w wysokości 4 tys. zł i 14 punktami karnymi. Dodatkowo mężczyzna stracił na 3 miesiące prawo jazdy.

Poprzedni artykułNie zauważył pociągu?? Doszło do zderzenia z osobówką (zdjęcia)
Następny artykuł16-latek już ma sądowy zakaz prowadzenia i znowu uciekał policji