Reklama Toyota

Drifter w bmw zakończył popisy tuż przed radiowozem drogówki. Słono za to zapłacił (FILM)

Drifter zakończył popisy przed maską radiowozu grupy Speed z komendy wojewódzkiej policji w Krakowie. Za stworzenie zagrożenia na stacji benzynowej dostał mandat w wysokości 5 tys. zł i 6 punktów karnych.

W czwartek, 14 kwietnia, w Sierczy, 21-letni kierujący bmw jadąc z pasażerem, wjechał  na drogę w tzw. „strefie ruchu” przebiegającą  obok stacji benzynowej. Popisując się przed pasażerem zaczął driftować, który zakończył przed maską policyjnego radiowozu.

Policjanci grupy Speed w Krakowie zatrzymali  kierującego bmw i za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym nałożyli na niego mandat w wysokości 5 tys. zł oraz 6 punktów karnych. Ponadto za niewłaściwy stan techniczny bmw został kierowcy zatrzymany dowód rejestracyjny.

Na stacji paliw oraz obok na chodniku, w tym czasie znajdowali się ludzie. Nadto, znajdująca się tam „strefa ruchu” oznacza, że w tym miejscu obwiązują wszystkie przepisy porządkowe kodeksu drogowego.

Poprzedni artykułKoszmarne zdarzenie. Zmarł 15-latek porażony prądem na dachu pociągu
Następny artykułPoważny wypadek. Mercedes zderzył się z jeleniem. Ranne dwie osoby (ZDJĘCIA)