Policjanci wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło wczoraj w Stalowej Woli. W wyniku zderzenia dwóch pojazdów, śmierć na miejscu poniósł kierujący audi A4 i jego pasażerka.
Wczoraj, przed godz. 15, policjanci otrzymali zgłoszenie o wypadku, do jakiego doszło na stalowowolskim odcinku drogi wojewódzkiej nr 871. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący audi S7, jadąc od Stalowej Woli w kierunku Jamnicy, podczas wyprzedzania zderzył się z jadącym z przeciwka audi A4, którym podróżowało trzy osoby, w tym kilkuletnie dziecko.
Niestety, mimo podjętej reanimacji życia 37-letniej kobiety i 39-letniego mężczyzny, którzy podróżowali audi A4, nie udało się uratować. 2,5 letni chłopiec i 37-latek kierujący audi S7 trafili do szpitala.
Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia, pod nadzorem prokuratora, wykonali czynności procesowe, które pozwolą na dokładne wyjaśnienie przyczyn i okoliczności wypadku.
Od kierowcy audi S7 została pobrana krew do badań w celu ustalenia stanu jego trzeźwości.
Tekst dzięki współpracy z esanok.pl /zdjęcie dzięki uprzejmości portalu Tarnobrzeg112