Dramatyczny wypadek. 18-latek nie żyje, 15-latka w szpitalu. Samochód uderzył w słup

Tragedia na drodze w Bobrownikach Wielkich, gdzie w wyniku wypadnięcia samochodu osobowego poza jezdnię i uderzenia w słup energetyczny zginął 18-latek w powiatu tarnowskiego, a jego 15-letnia koleżanka trafiła do tarnowskiego szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Przed godziną 20, 21.09 na drodze gminnej w Bobrownikach Wielkich doszło do wypadku drogowego z udziałem samochodu osobowego. Na miejsce zostali skierowani ratownicy medyczni, a także druhowie z jednostek ochotniczych i strażacy z Państwowej Straży Pożarnej z Tarnowa. Do wypadku zostali również skierowani policjanci z wydziału ruchu drogowego tarnowskiej komendy. Strażacy wycinali uwięzione osoby w samochodzie, a będący na miejscu lekarz stwierdził zgon kierującego, natomiast pasażerka z obrażeniami ciała, przytomna została zabrana do tarnowskiego szpitala.

W związku z wypadkiem ze skutkiem śmiertelnym na miejsce została skierowana grupa dochodzeniowo-śledcza, w skład której weszli; prokurator, biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków komunikacyjnych, a także policjanci pionu dochodzeniowo-śledczego i technik kryminalistyki.

Policjanci ustalili, że pojazdem opel corsa kierował 18-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego, a pasażerem siedzącym z przodu była 15-letnia dziewczyna również mieszkanka powiatu tarnowskiego. Mężczyzna posiada prawo jazdy, a pobrana krew zostanie przebadana na zawartość alkoholu i pomoże w ustaleniach okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku drogowego.

Po zebraniu wszystkich śladów z miejsca wypadku, zostaną one poddane analizie w ramach prowadzonego śledztwa, które pomoże w odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania związane ze śmiercią młodego mężczyzny.

Poprzedni artykułPodczas awantury żona odgryzła ucho mężowi
Następny artykułTo jest dopiero złodziej. Włamał się do domu, wykąpał się i zrobił pranie