To była dramatyczna eskorta. Policjanci patrolówki w Turku, 16 grudnia, pilotowali ojca z dwuletnią córką, która połknęła środek do przeczyszczania rur.
Do policjantów sierż. Janusza Góreckiego i st.post. Patryka Kędzierskiego z patrolówki w Turku
na ul. Kościuszki podjechał roztrzęsiony mężczyzna. Powiedział, że jego dwuletnia córka połknęła środek do przeczyszczania rur i się dusi. Policjanci natychmiast wsiedli w radiowóz i używając sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych zaczęli eskortę mężczyznę z dzieckiem do przychodni na ul. Korytkowskiej.
Tam dziecku została udzielona pomoc i na miejsce został wezwany zespół pogotowia ratunkowego, który przetransportował dziecko do szpitala.