Do dramatu doszło w poniedziałek, 29 sierpnia, na trasie S3 koło Skwierzyny. Kierowca stracił przytomność. Niestety mimo długiej walki o życie 40-latka nie udało się. Mężczyzna zmarł.
Wszystko wydarzyło się około godz. 7.15. Do stojącego na pasie awaryjnym samochodu zostały wezwane służby ratunkowe. Powodem było zasłabnięcie i utrata przytomności kierowcy.
Na S3 zmarł kierowca
Na miejsce szybko dojechała karetka pogotowia ratunkowego oraz policja z Międzyrzecza. Ruszyła walka o życie mężczyzny. Medycy reanimowali 40-latka niemal godzinę.
Niestety mimo długiej walki o życie nie udało się. Mężczyzna zmarł.