24-latek decyzją sądu trafił na 3 miesiące do aresztu. Rawiccy kryminalni udowodnili mężczyźnie sprzedaż narkotyków dziecku. Za to przestępstwo grozi mu kara do 20 lat więzienia. Rawiczanin usłyszał również zarzuty posiadania narkotyków, naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz ich znieważenie. Wcześniej był wielokrotnie karany. Nieszybko opuści więzienne mury.
Policjanci patrolujący Rawicz na ul. Dąbrowskiego zauważyli grupę młodych mężczyzn, których zachowanie wzbudziło ich podejrzenie. Podczas legitymowania jeden z nich, 24-latek z Rawicza wykazywał się największym zdenerwowaniem i jednocześnie pobudzeniem.
Podczas kontroli osobistej policjanci poprosili mężczyznę o wyciągnięcie wszystkiego z kieszeni. Rawiczanin wyłożył między innymi woreczki strunowe z narkotykami i zaczął uciekać. Po krótkim pościgu został zatrzymany jednak nie stosował się do wydawanych poleceń. Drapał i kopał funkcjonariuszy, wykrzykiwał w ich kierunku wulgarne i obraźliwe słowa.
Agresywny mężczyzna po obezwładnieniu i przewieziony do jednostki policji. Został umieszczony w policyjnym areszcie do czasu wyjaśnienia sprawy.
Rawiccy kryminalni w kilkanaście godzin udowodnili, że 24-latek przez ostatni rok sprzedał innym osobom ponad 32 gramy metaamfetaminy zarabiając na tym około 2 tysięcy złotych. Co gorsza w ostatnim półroczu narkotyki sprzedawał dzieciom w ilości 6 gramów.
Po nowelizacji przepisów, od dnia 14 marca b.r., polskie prawo przewiduję za to przestępstwo karę od 3 lat do 20 lat więzienia.
Zatrzymany 24-latek z Rawicza usłyszał również zarzuty posiadania narkotyków. Odpowie również za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy oraz ich znieważenie. Mężczyzna w przeszłości był wielokrotnie karany za podobne i inne przestępstwa. Decyzją sądu już trafił do więzienia tymczasowo na trzy miesiące.