Nadmierna prędkość, z jaką poruszał się młody mężczyzna kierujący BMW zapoczątkowała sekwencję zdarzeń, których konsekwencją było zatrzymanie mu prawa jazdy i ukaranie wysokim mandatem. Do zdarzenia doszło w ubiegłą sobotę w Wolsztynie. Młody kierowca, by zasiąść za kierownicą będzie musiał ponownie zdobyć do tego uprawnienia.
29.10.2022 r. w godzinach wieczornych na ul. Drzymały w Wolsztynie policjanci Wydziału Ruchu Drogowego kontrolowali prędkość, z jaką poruszają się w tym miejscu zmotoryzowani uczestnicy ruchu drogowego.
Kilkanaście minut po godzinie 22:00 zwrócili uwagę na jadące w ich kierunku BMW. Użyte przez mundurowych urządzenie pomiarowe wskazało, że pojazd porusza się z prędkością 88 km/h, czyli o 33 km/h więcej, niż jest to możliwe w terenie zabudowanym.
Kierujący samochodem został zatrzymany do kontroli drogowej. W jej trakcie policjanci ustalili, że autem kierował 29-letni mieszkaniec Kębłowa. Konsekwencją brawurowej jazdy był mandat w wysokości 800 złotych i 9 punktów karnych. Jak się niestety okazało nie były to jedyne tego wieczoru konsekwencje, jakie poniósł młody kierowca.
Po sprawdzeniu w systemie informatycznym policjanci ustalili, że mężczyzna w okresie niespełna dwóch lat od uzyskania uprawnień do kierowania popełnił trzecie rażące wykroczenie. Pierwsze dwa dotyczyły spowodowania kolizji drogowej oraz jazdy z prędkością wyższą od dopuszczalnej w przedziale 41-50 km/h.
W następstwie mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Krewki kierowca, aby na powrót zasiąść za kierownicą będzie musiał odbyć kurs i zdać egzaminy państwowe na prawo jazdy.