O dużym szczęściu mogą mówić podróżujący bmw, którego kierowca dosłownie się pod naczepę ciężarówki na autostradzie A2. Wszyscy żyją, chociaż z auta oderwało dach.
Do zdarzenia doszło, 4 lipca, po godz. 3.00 nocą. Kierowca rozpędzonego bmw uderzył w tył naczepy ciężarówki. Siła uderzenia była tak duża, że bmw wbiło się pod naczepę. Z auta został oderwany dach.
Na miejsce wypadku dotarły służby ratunkowe z Koła. Wszystkie osoby jadące bmw przeżyły. Uczestnicy wypadku trafili do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
To dosłownie cud, że wszyscy żyją.