Zielonogórscy policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkańca Zielonej Góry, który został oszukany przez Annę w perfidny sposób. Przekonała go, że może bezpiecznie zainwestować swoje pieniądze w kryptowaluty i w krótkim czasie zarobić duże pieniądze.
Jak opowiedział policjantom mężczyzna, oszukała go kobieta, którą poznał przez internet kilka miesięcy wcześniej. Na początku Internetowej znajomości tylko ze sobą rozmawiali, ale po pewnym czasie kobieta o imieniu Anna, która poinformowała, że na stałe mieszka w Singapurze, zaproponowała mężczyźnie inwestycję w krypto waluty.
Mężczyzna się nie zgodził, ale kontynuował znajomość. Po pewnym czasie kobieta ponowiła propozycję inwestycji i pokazała swoje zarobki. Skuszony obietnicą szybkiego i dużego zysku postanowił zainwestować na początku 10 tys. zł, a następnie wpłacał kolejne pieniądze. W sumie przelał ponad 120 tys. zł.
Mężczyzna cały czas obserwował swoje zyski w tak zwanym wirtualnym portfelu. Problem pojawił się w chwili, gdy chciał wypłacić swoje pieniądze. Jego internetowa znajoma przestała odbierać telefony, a w wirtualnym portfelu pojawiła się informacja, że jego pieniądze są zamrożone i musi wpłacić kolejne pieniądze.