We wtorek (5 kwietnia) w Zespole Szkół numer 16 przy ulicy Dunikowskiego w Gorzowie Wielkopolskim, 7-letni Kuba spełnił swoje marzenia i na jeden dzień stał się prawdziwym policjantem drogówki.
Z pomocą ruszyli policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim na czele z naczelnikiem podinspektorem Markiem Waraksą, którzy pojawili się w szkole i pokazali na czym polega ich praca.
Kuba to chłopiec, który od samego urodzenia boryka się z ciężką chorobą a mimo to nie przestaje marzyć. 7-latek cierpi na SMA Rdzeniowy Zanik Mięśni typu pierwszego. Jak mówi jego mama – pani Joanna – od zawsze interesował się pracą w Policji, a w szczególności ruchu drogowego i każde przebranie na bal maskowy wyglądało tak samo, czyli policyjny mundur i biała czapka. O tym wszystkim doskonale wiedziała również pani dyrektor Zespołu Szkół numer 16 przy ulicy Dunikowskiego, do którego uczęszcza chłopiec. To za jej inicjatywą powstał pomysł skierowania prośby do Wydziały Ruchu Drogowego, aby policjanci pojawili się w szkole, opowiedzieli Kubie na czym polega ich praca oraz pokazali sprzęt jakim na co dzień się posługują. Oczywiście w tym wszystkim nie mogło zabraknąć policyjnego motocykla.
Nie od dziś wiadomo, że lubuscy policjanci mają otwarte serca na inicjatywy charytatywne i pomocowe i nie inaczej było i tym razem. Naczelnik gorzowskiej drogówki – podinspektor Marek Waraksa nie wahał się ani chwili i w krótkim czasie razem z podkomisarzem Andrzejem Federkiewiczem zorganizowali policyjne gadżety i we wtorek (5 kwietnia) pojawili się na dziedzińcu szkoły, a tuż za nim wjechał policyjny motocykl. Funkcjonariusze spotkali się z chłopcem oraz jego kolegami, wręczyli mu odblaskowe opaski z policyjnym logo i kilka innych drobiazgów. Jednak największym wydarzeniem była możliwość wejścia do radiowozu i użycia sygnałów dźwiękowych, a także zobaczenie z bliska policyjnego motocykla. Kuba nie posiadał się z radości, a w podzięce przygotował pamiątkowe laurki dla podinspektora Marka Waraksy oraz pani dyrektor. Na koniec spotkania chłopiec jak prawdziwy policjant udał się na krótki patrol i bacznie obserwował zachowanie kierowców. To nie ostatnia niespodzianka dla 7-latka, ponieważ gdy tylko zrobi się cieplej, w planie jest zaproszenie Kuby do Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, a nawet rejs policyjną łodzią.