Reklama samochody.pl

29-latek jak szalony uciekł policji. Kilka razy mogło dojść do tragedii

29-letni mieszkaniec powiatu obornickiego kierował posiadając zakaz wydane przez sądy w Sopocie i w Gdyni. fot. archiwum FMedia

Podejrzenie kierowania samochodem pod wpływem amfetaminy, posiadania znacznej ilości narkotyków, zła,anie do sądowych zakazów prowadzenia oraz sprowadzenia bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu drogowym w trakcie ucieczki przed policjantami. Mężczyzna może trafić za kratki nawet na 10 lat.

Policjanci z drogówki w Wągrowcu prowadzący w Wiatrowie czynności kontrolne, postanowili zatrzymać do kontroli czerwonego volkswagena. Kierowca samochodu nie zastosował się do poleceń policjantów i zaczął uciekać.

Mając w pojeździe dwóch pasażerów rozpoczął szaleńczą jazdę w kierunku Poznania nie zważając na nic. Swoim zachowaniem doprowadził do bardzo wielu niebezpiecznych sytuacji. Co najmniej kilku kierowców pojazdów jadących z przeciwka, musiało gwałtownie zmieniać kierunek ruchu, aby uniknąć czołowego zderzenia.

Niestosowanie się do zakazów wyprzedzania, przekraczania linii podwójnej ciągłej, omijania wysepek spowolniających ruch, w końcu wystawionej w Skokach policyjnej blokady i szeregu aut czekających na zmianę światła na skrzyżowaniu ul. Poznańskiej i Rogozińskiej doprowadziło do kolizji z dwoma pojazdami w jego centralnej części.

Kierowca rozpoczął pieszą ucieczkę w stronę skockiego targowiska, a dalej w trzciny. Uciekając nie wahał się nawet wejść do rzeki, jednak dwóch policjantów, którzy podążyli w ślad za nim, nie dało mu uciec. Po chwili mężczyzna został zatrzymany.

29-letni mieszkaniec powiatu obornickiego kierował posiadając zakaz wydane przez sądy w Sopocie i w Gdyni. Ostatni 5-letni zakaz został zasądzony w lipcu bieżącego roku za prowadzenie po pijanemu.

W świetle postawionych prokuratorskich zarzutów, mając na uwadze wszystkie okoliczności zdarzenia oraz to, że zatrzymany był już wielokrotnie poszukiwany, sąd postanowił aresztować 29-latka. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.

fot. archiwum FMedia

Poprzedni artykułLeżeli pijani na mrozie. Mogli zamarznąć. Przeżyli dzięki reakcji przechodnia
Następny artykułWydawało się, że to lekkie koziołkowanie. Tymczasem kamerą w aucie nagrała śmiertelny wypadek (FILM)