Nagła śmierć młodego strażaka. Miał 29 lat

OSP w Karczewie pogrążone w żałobie.16 lipca br. na wieczną służbę odszedł Druh Damian Przystawko (lat 29) 

Informacja o nagłej śmierci naszego kolegi, przyjaciela i strażaka dotarła do nas w dniu wczorajszym…… Nadal jest nam ciężko w to uwierzyć i się pogodzić ze stratą „młodego Hipka” – bo tak na niego mówiliśmy…. piszą strażacy z OSP Karczew na swoimi profilu na Facebooku 

dh Damian Przystawko od ponad 20 lat był związany z naszą jednostką. Brał czynny udział w działaniach ratowniczo – gaśniczych, chętnie angażował się w akcje edukacyjne realizowane w szkołach i przedszkolach, należał również do naszej orkiestry dętej z którą jako perkusista uczestniczył w oprawach uroczystości patriotycznych i religijnych.

Od najmłodszych lat swojego życia przychodził do budynku Ochotniczej Straży Pożarnej w Karczewie. Najpierw za rękę ze swoim tatą (również strażakiem OSP Karczew), później już samodzielnie do drużyny młodzieżowej aby następnie jako pełnoletni mężczyzna realizować zadania przewidziane dla ratowników OSP.

Tacy ludzie jak Damian nie odchodzą na zawsze – jesteśmy przekonani, że zostanie w naszych wspomnieniach, w naszych sercach i na fotografiach.

Uroczystości pogrzebowe śp. Dh Damiana Przystawko odbędą się w dniu 22 lipca o godzinie 12.00 w kościele pod wezwaniem św. Wita w Karczewie, po czym odprowadzimy naszego kolegę na miejscowy cmentarz.

  • pogrążeni w żałobie strażacy z OSP w Karczewie

Źródło. OSP Karczew

Poprzedni artykułSpłonęła prasa rolnicza, osiem balotów i pół hektara rżyska
Następny artykułĆwiczeniach strażaków na terenie miejscowości Wydawy ZDJĘCIA)